Jeśli ,,Wymarzony dom” to powieść o marzeniach, to ,,Wymarzony czas” jest z pewnością historią o tychże marzeń realizacji.
To dynamiczna powieść, przepełniona akcją i mozaiką wielobarwnych uczuć. Na stronicach książki bezustannie miłość miesza się z niepewnością, przyjaźń ze strachem o odrzucenie, lęk o lepsze jutro z uśmiechem dzieci. Autorka prowadzi nas przez życie Magdy zdecydowanym krokiem, co rusz wkraczając na ,,miny” w prozie życia.
To jednak historia napawająca optymizmem, wiarą w lepsze jutro.
Los Madeleine pokazuje nam, że nawet z potknięcia można wyciągnąć pozytywne wnioski, a dobro powraca zawsze do serca swego właściciela.
I choć momentami historia stawała się przewidywalna, a czytelnik czeka na oczywistą reakcję bohaterów, nie można jej zarzucić nudy.
Śmiech, radość, wzruszenie czy smutek okraszony w końcu łzą szczęścia z pomyślnego zakończenia, to właśnie uczucia, które towarzyszyły mi podczas tej wciągającej lektury.
Polecam gorąco! Powieść idealna na wakacyjną lekturę z szumem fal w tle 🙂
Wydawnictwo: Znak