Mąż potrzebny na już – Małgorzata Falkowska [Recenzja Przedpremierowa!]

maz-potrzebny-na-juz-b-iext70626488

Sześć indywidualistek, kompletnie różnych od siebie przyjaciółek, wino – bardzo dużo wina i postanowienie głównej bohaterki – Berki o zamążpójściu, to tylko wstęp do wielu zabawnych perypetii, mających swe miejsce na łamach debiutanckiej powieści komediowej Małgorzaty Falkowskiej „Mąż potrzebny na już”.

Od samego początku książkę czyta się z uśmiechem na ustach. Błyskotliwe dialogi, ironiczne uwagi, cięte riposty to tylko namiastka tego co potrafi sześć kobiet, które spotkają się razem na zakrapianym wieczorze. Muszę jednak przyznać, iż przyjaźń ta jest bardzo specyficzna. Dziewczyny we wzajemnych kontaktach nie szczędzą sobie złośliwych uwag ani krytycznych komentarzy. Odniosłam wrażenie, iż ich relacja jest bardziej siostrzana – znają się odkąd sięgają pamięcią, kochają się jak siostry, jednak bywają momenty, gdy najzwyczajniej nawzajem się drażnią…

W pamięć zapada szczególnie jedna z dziewczyn, niegrzesząca intelektem Zośka. Myślę, że w jej przypadku autorka dała upust swemu poczuciu humoru i obdarzyła Zosię niecodzienną głupotą. Czytając jej komentarze wydawać by się mogło, iż głupszym być nie można, jednak Zosia przełamuje wszelkie granice i stereotypy. Jest brunetką (za co z pewnością blondynki będą autorce wdzięczne 😉 ), a jej głupota jest niczym nieograniczona i nieskończona. Przyznam, iż były momenty, że musiałam sobie mocno odetchnąć, Zośka potrafi zmęczyć i zirytować, choć również i porządnie rozbawić.

Poczucie humoru Małgorzaty Falkowskiej przejawiające się temperamentnymi bohaterami powieści przypadło mi do gustu, choć był moment, gdy poczułam przesyt. Przesyt wspomnianą głupotą Zośki. Jak zwykło się mówić „co za dużo, to niezdrowo”.
Powiedziałabym, że „Mąż potrzebny na już” to powieść bardzo życiowa. I chyba przez to tak zabawna, bo czytana przez pryzmat własnych doświadczeń. Książkę podzielić można na dwie części.

W pierwszej, nieco zdesperowana Berka chcąc wywiązać się ze swego noworocznego postanowienia desperacko poszukuje kandydata na męża. Sposoby, których się ima, a co za tym idzie bardzo specyficzne randki i jeszcze bardziej wyraziści kandydaci zapewniają czytelnikowi sporą dawkę rozrywki.

W drugiej części jestem pewna, że ubawi się każdy kto ma za sobą przygotowania do ślubu i wesela, ale także i osoby, które dopiero noszą się z takim zamiarem. Tym, wręcz polecam tę książkę przeczytać, gdyż bardzo trafnie oddaje nasze realia! Od wizyt w biurze parafialnym i w urzędzie stanu cywilnego do ustalania wystroju sali i wybierania menu. Z Bernadetą i Karolem, krok po kroku przygotujecie się do własnego wielkiego dnia. 🙂

„Mąż potrzebny na już” to gwarancja relaksu po ciężkim dniu.
Książka uświadamia nam jak często w pogoni za miłością i szczęściem najzwyczajniej nie zauważamy, iż mamy je w zasięgu ręki. Z drugiej strony historia ta potwierdza nam starą już, powtarzaną od lat prawdę, iż miłości nie szuka się na siłę. Przyjdzie sama, nieproszona, gdy najmniej będziemy się jej spodziewać…

Powieść jest bardzo przystępna w odbiorze. Błyskotliwe dialogi, ciągła i szybka akcja sprawia, iż ciężko oderwać wzrok od tej historii, w sumie całkiem banalnej… I choć nie jest to zawoalowana powieść z drugim dnem, a czytelnik od samego początku może domyślać się finału, absolutnie nie wpływa to na przyjemność czytania.

Myślę, że każdy odnajdzie tu cząstkę siebie. Przynajmniej ja nie miałam z tym problemu. Małgorzata Falkowska poprzez Berkę i Karola przypomniała mi wiele własnych perypetii związanych z gorącym okresem przygotowań do ślubu, których wspomnienie ponownie bardzo mnie rozbawiło.

IMG_0089

 

Data premiery: sierpień 2016

Data premiery wznowienia 04.05.2021

Wydawnictwa Videograf SA

videograf

Już wkrótce KONKURS, w którym do zdobycia będzie wznowienie książki „Mąż potrzebny na już” !  Wyglądajcie informacji na blogu i fan page’u Miłość do czytania! 🙂

164792571_508800917177252_333427361743634063_n


FB Miłość do czytania
IG Miłość do czytania
Reklama

Skomentuj

Proszę zalogować się jedną z tych metod aby dodawać swoje komentarze:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie z Twittera

Komentujesz korzystając z konta Twitter. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s