Zapraszam Was serdecznie na recenzję książki ,,Koszmar Morfeusza” K.N. Haner, którą przygotowała dla Was Ela. 🙂
To nie jest książka dla osób wrażliwych, dla czytelniczek szukających romantycznych uniesień. Już „Sny Morfeusza” były mocnym uderzeniem, a „Koszmar Morfeusza” to prawdziwy hardcore. Ta powieść należy do silnego erotyku, w którym łączy się seks i przemoc, a wątki kryminalne przeplatają się z romansem.
Główną bohaterką jest Cassandra Givens – młoda i piękna kobieta, która źle ulokowała swoje uczucia. Mężczyzna, któremu oddała ciało i duszę, jest zaplątany w mroczne interesy, zagrażające życiu jego i osób mu bliskich. Dlatego Adam odpycha od siebie Cassandrę, choć ona nie do końca może sobie z tym poradzić.
Książka stanowi kontynuację namiętnej historii Cassandry i Adama. Od chwili spotkania w klubie między nimi zaczyna iskrzyć, a ich związek przeżywa różne fazy. Oboje wzajemnie się przyciągają, a zarazem odpychają. Kochankowie zdają sobie również sprawę, że ich uczucie skazane jest na porażkę. Jednak nawet niebezpieczeństwo, jakie grozi im na każdym kroku nie jest w stanie sprawić, aby wyrzekli się oni tej miłości. Z czasem Adam zaczyna naginać zasady panujące w klubie, a Cassandra podejmuje różne działania, aby uwolnić ukochanego spod władzy nie znającego litości Erosa. Tym samym wpada w jego sidła, z których nie potrafi się uwolnić.
Ta książka zawiera wszystko co najlepsze i porywa czytelnika w głąb fabuły. Obserwujemy namiętne zbliżenia bohaterów oraz nierówną walkę z mafią. Czy w ogóle jest szansa, by ta dwójka była razem?
Nie omieszkam także wspomnieć o wątku, który skradł moje serce i wiele razy mnie wzruszał. Autorka w piękny sposób opisała przyjaźń. Przyjaźń między Cassandrą a Tommym, którzy poznali się przez zupełny przypadek i stali się sobie bardzo bliscy. Tommy zmaga się z nieuleczalną chorobą, a Cassandra jest w nim w tych trudnych chwilach i robi wszystko, by chłopak mógł żyć. Ale, czy da się wygrać ze śmiercią?
Podsumowując, „Koszmar Morfeusza” to opowieść, która wywołuje w czytelniku wiele intensywnych przeżyć i emocji. Pokazuje jak wiele bohaterowie są w stanie poświęcić siebie nawzajem. Z niecierpliwością oczekuję na kolejną część tej fascynującej historii, chociaż mam nadzieję, że będzie mniej wulgarna. O ile sceny erotyczne, często bardzo pikantne i dosadne, nie wywoływały u mnie, aż tak negatywnych emocji – wszak to erotyk, to wulgaryzmy głównej bohaterki były przerażające. Kłóciło mi się to z osobowością Cassandry, która przestawiona została raczej jako atrakcyjna i delikatna dziewczyna. Raziły mnie przekleństwa bardzo często wychodzące z jej ust… Zatem, jeśli nie lubicie scen ostrego seksu i wulgaryzmów to książka nie dla Was. Jeśli natomiast lubisz dobre powieści erotyczne i niestraszne Ci wulgaryzmy, to śmiało po tę książkę sięgaj.
Premiera książki 07.02.2017r.
Za udostępnienie egzemplarza książki do recenzji serdecznie dziękuję marce
Editio Red
Recenzję pierwszej części serii o Morfeuszu przeczytasz TUTAJ
Dalsze losy bohaterów powieści,,Sny Morfeusza” oraz ,,Koszmar Morfeusza” w ,,Przebudzenie Morfeusza” już wkrótce!
Zgadzam się z Tobą całkowicie, choć dowiedziałabym się, co więcej sądzisz o tej książce. Jak dla mnie trochę krótko. 😉 Mi również przypadła do gustu cała seria, choć relacja między Adamem a Cass… temu powiedziałam „nie”. Nie darzę sympatią ani jednego, ani drugiego.
Pozdrawiam serdecznie.
https://ksiazkowarecenzownia.blogspot.com/2017/10/recenzja-koszmar-morfeusza-kn-haner.html
PolubieniePolubienie