Książeczki dla dzieci to moja słabość. Nie potrafię przejść obojętnie wobec ciekawego tytułu.
A gdy dodatkowo, jak w przypadku ,,Komisarza Gordona”, bajeczka jest pięknie wydana i świetnie zilustrowana, wiadomo już, że muszę ją z dziećmi przeczytać. 🙂 Opowieść ta rozpoczyna się intrygującą mapą narysowaną na wnętrzu okładki, która momentalnie rozbudza ciekawość w małym czytelniku, wszak kto nie lubi map?! 🙂
Następnie poznajemy Komisarza Gordona, sympatycznego ropucha, który wbrew swemu dość surowemu wyglądowi i powszechnie budzącej grozy, jest miłym, bardzo przejętym swą rolą policjantem, co ma odzwierciedlenie w gromadzonej przez niego dokumentacji i namiętnie przybijanych pieczątkach.
Czynność tę wykonuje wręcz z namaszczeniem, co niejednokrotnie skłoniło nas do uśmiechu. 🙂
Mimo wykonywanej przez siebie profesji, przewrotnie, uwielbia ciszę i spokój, dlatego dąży do tego, by nic tej harmonii w rewirze jego działań nie zakłócało.
Ropuch nie jest jednak jedynie komisarzem. Jest komisarzem kryminalnym, pełniącym również funkcję szefa policji i szefa detektywów.
Jako jedyny policjant na posterunku z lubością poddaje się nudzie, zajadając ją pysznymi ciasteczkami, których rodzaj dostosowany jest do pory dnia. Również i tę czynność celebruje z niezwykłą lubością.
Rutynę tę przerywa niespodziewana wieść o kradzieży dokonanej na zapasach wiewiórki Walerii! Wkrótce okazuje się, iż nie jest to jedyna ofiara złoczyńców, których łupem padły również zapasy innych zwierzątek!
Gordon przystępuje więc do akcji złapania złodzieja! Pierwsza podejrzana okazuje się małą głodną myszką, której ropuch szybko wybacza przewinienie.
Poznając się jednak na jej zwinności, mającej sobie za nic zwały śniegu nie do przejścia dla ropucha, szybko awansuje ją na swą asystentkę.
Wdzięczna, sprytna i niezwykle pomysłowa Myszka Paddy postanawia dać z siebie wszystko, by zasłużyć na kredyt zaufania, którym obdarzył ją przełożony.
Momentami uczeń wręcz przerastał mistrza! Ten jednak uważnie pilnuje, by struktura organizacyjna na komisariacie pozostawała bez zmian. 😉
Ramię w ramię stają w obronie mieszkańców lasu ścigając bezczelnych rabusiów! Czy uda im się przywrócić spokój w lesie?
Z ręką na sercu przyznaję, że ta książeczka jest świetna! Określiłabym ją jako powieść kryminalno-detektywistyczną dla dzieci, która doskonale ukazuje im związki przyczynowo-skutkowe poszczególnych zdarzeń. Gordon choć cieszy się powszechnym szacunkiem i opinią surowego policjanta, w rzeczywistości okazuje się dobrodusznym, wyrozumiałym, niezwykle empatycznym szefem z sercem na dłoni. Doskonale rozumie sytuację myszki, i zamiast karać, postanawia jej pomóc, za co ta potrafi się pięknie odwdzięczyć.
Widzimy tutaj wręcz początek wspaniałej przyjaźni i zawodowej współpracy. 🙂
Sama ofiara – Waleria, mimo iż jest tutaj postacią poszkodowaną, nie budzi sympatii czytelnika. Jej charakter cechuje się chciwością, nie rozumie dlaczego myszka ukradła jej orzecha i nie potrafi jej tego wybaczyć.
Mimo, iż na końcu stara się odkupić swe zachowanie, nadal przemawia przez nią chytre i pazerne usposobienie.
Polecam Wam tę bajeczkę gorąco! Jak wspomniałam wcześniej, piękne wydanie w twardej oprawie, barwne ilustracje Gitte Spee, duża czcionka, ułatwiająca dzieciom samodzielne czytanie (czy też rodzicom, walczącym ze snem podczas lektury do poduchy) sprawiają, że jest to pozycja obowiązkowa na półce młodego łowcy przygód!
My już tupiemy za kolejną częścią perypetii komisarza i pozostałych mieszkańców lasu! 🙂
,, – Nie trzeba rozumieć – odparł komisarz. – Najważniejsze to czuć,
że wszystko jest w porządku”.
Premiera: styczeń 2018
Wydanie: I
Przekład: Barbara Gawryluk
Oryginalny tytuł: Kommissarie Gordon. Det första fallet
Format: 154×217 mm
Oprawa: twarda
Liczba stron: 100
ISBN: 978-83-08-06459-7
Ilustracje: Gitte Spee
Ulf Nilsson (ur. 1948) – szwedzki pisarz, autor książek dla dzieci. Znakiem rozpoznawczym jego historii są urokliwe poczucie humoru, lekka ironia i finał, w którym dobro zwykle zwycięża: słabi są otoczeni opieką, a strachy oswojone i pokonane.Ulf Nilsson zdobył prestiżową nagrodę literacką The August Prize za książkę Goodbye, Mr. Muffin.Seria o detektywie Gordonie w rodzinnej Szwecji cieszy się dużą popularnością, prawa do wydania zakupiły także wydawnictwa z Wielkiej Brytanii, Niemiec, Holandii i Korei. Planowana jest też produkcja filmu animowanego na podstawie cyklu.
Zapraszam na FB ,,Miłość do czytania”
(kliknij poniżej)
Zapraszam na IG ,,Miłość do czytania”
(kliknij poniżej)