Biorąc do ręki tę książkę czułam, że będzie to historia wyjątkowa, która nie da o sobie zapomnieć.
Postanowiłam, że jeszcze tego samego wieczora przeczytamy ją razem z córcią w ramach lektury przed snem.
Mimo, iż bałam się jej pytań i odpowiedzi, których będę musiała swojemu dziecku udzielić…
Rózia jest 9-letnią dziewczynką, która zamiast spędzać wakacji na kolonii, zostaje w domu, pomagając w opiece nad bardzo chorym dziadkiem. Dziadek Aleksander jest jej życiu osobą bardzo ważną, z którą Rózię łączy silna więź.
Staruszek w ostatnich chwilach swego życia opowiada wnuczce o czasach, gdy sam był 9-letnim, małym Olesiem. To właśnie wtenczas trwała wojna, a on wraz ze swą rodziną został przewieziony do tymczasowego obozu w Zwierzyńcu.
Autorka w poruszający sposób opisuje obozową codzienność, głód, walkę o przetrwanie, chwile zabawy z jedynym przyjacielem i ukochaną zabawką.
Ta niezwykle wzruszająca i nadal bolesna dla dziadka opowieść o życiu małego chłopca, skontrastowana została tutaj z beztroskim dzieciństwem Rózi, starającej się na swój sposób zrozumieć i skomentować trudną sytuację swego dziadzi. Tym samym Mała zdaje sobie sprawę ze zła, jakim jest wojna, docenia spokój, w którym może rozwijać się i beztrosko żyć. To właśnie Rózia jest tutaj narratorem i w formie pamiętnika przytacza nam wspomnienia dziadka oraz swoje spostrzeżenia.
„Oleś i Pani Róża” to również opowieść o Aniele Dobroci, Pani Róży Zamoyskiej, której wraz z mężem udało się wydostać z obozu niemal pół tysiąca dzieci, tym samym ocalić ich przed śmiercią.
Anna Janko w prosty, zrozumiały dla najmłodszych sposób, wyjaśnia okoliczności tej brawurowej akcji, a w posłowiu przybliża nam sylwetki jej bohaterów – Państwa Zamoyskich.
Mimo, iż czytałam wiele książek o tematyce wojennej i stricte obozowej, w której wydarzenia i fakty przedstawione zostały bez retuszu i wszelakiej cenzury, historia Olesia bardzo mnie wzruszyła. W podświadomości myślałam o swoich dziadkach i opowieściach, których nie zapisałam, nie usłyszałam, w wówczas dziecięcym zabieganiu zbagatelizowałam, czy nie dopytałam o szczegóły.
Książeczki takie jak ta, są bardzo potrzebne, szczególnie teraz, w czasach, w których naoczni świadkowie wydarzeń opisanych w tej historii odchodzą.
Są świadectwem prawdy, ocalają od zapomnienia wydarzenia i osoby, które ryzykowały życie w imię ratowania tych najmłodszych, niewinnych, nieświadomych, zagubionych w wojennej zawierusze, mimowolnych jej ofiar. Pokazują, iż mimo upływu lat, przeżycia wówczas doświadczone, na zawsze zakorzenione zostały w dziecięcych umysłach.
Muszę wspomnieć również o pięknym twardym wydaniu tej książeczki oraz poruszających ilustracjach Uli Bruno. Wszystko to sprawia, iż jest to bardzo wartościowy tytuł, z poruszającym, mądrym przekazem, który warto mieć w swojej domowej biblioteczce. I do niego wracać. Ku pamięci oraz ku przestrodze…
Premiera: 17.10.2018r.
Format: 165×240 mm
Oprawa: twarda
Liczba stron: 100
ISBN: 978-83-08-06586-0
Anna Janko – poetka, pisarka, felietonistka. Autorka kilku tomików wierszy, bestsellerowych powieści Dziewczyna z zapałkami i Pasja według św. Hanki oraz książki Mała Zagłada. Laureatka wielu nagród i wyróżnień, m.in. Nagrody Młodych im. Włodzimierza Pietrzaka oraz Nagrody Literackiej im. Władysława Reymonta. Dwukrotnie nominowana do Nagrody Literackiej Nike (2001, 2013), nominowana również do Literackiej Nagrody Europy Środkowej Angelus oraz do Nagrody Mediów Cogito.
Zapraszam na FB ,,Miłość do czytania”
(kliknij poniżej)
Zapraszam na IG ,,Miłość do czytania”
(kliknij poniżej)