Powieść ,,Fatum” jest kontynuacją ,,Obłędu” (Link do recenzji) – pierwszej części historii opowiadającej o mordercy kanibalu i jedynej osobie zdolnej go schwytać – Karolinie Ciesielskiej …
Po powrocie do Polski z Tybetu, gdzie odzyskiwała równowagę psychiczną, Karolina pragnie rozwikłać zagadkę śmierci Dobromiły.
Zostaje jednak wciągnięta w wir zdarzeń, które wtrącają ją z powrotem w męczące szaleństwo wizji morderstw brutala. Podobnie jak w poprzedniej części dziewczyna odczuwa je na poziomie emocjonalnym, odbierając ból podobnie jak każda z ofiar.
Tym razem to właśnie ona staje się celem zabójcy, który ze względu na swe problemy, musi działać ostrożniej. Atakuje więc prostytutki, osoby, których zniknięcia prawdopodobnie nikt nie zauważy. Jednocześnie, jego kłopoty sprawiają, iż jest mu coraz trudniej trwać w bezpiecznej kryjówce.
W ,,Obłędzie” brakowało mi informacji dotyczących przeszłości, zdarzeń, które ukształtowały sprawcę na tak brutalnego człowieka.
Wiadomości te czytelnik otrzymuje tutaj. Dowiadujemy się nieco więcej o dzieciństwie braci Nowakowskich. Motyw ciągłych morderstw, a co za tym idzie wizji prześladujących młodą kobietę, przeplata się więc z odkrywaniem drzewa genealogicznego nie tylko Karoliny i Dobromiły, ale również Huberta i Jakuba. Wątek ten autorka rozwinęła w sposób zaskakujący dla głównych bohaterów. Ich losy zostają zagadkowo powiązane, spinają się w całościowy obraz, który niekoniecznie przypadnie do gustu Ciesielskiej…
Kolejnym mocnym akcentem książki jest motyw porwania dziecka, szantażu lekarki i wykradania leków. Jolanta Bartoś wykreowała sprawcę, który pnąc się do celu, jest zdolny do najgorszych czynów. Niestety, poprzeczką, której nie potrafi przeskoczyć staję się klątwa rzucona przez umierającą Dobromiłę.
Wszystkie wymienione przeze mnie elementy, dosadny, bardzo dostępny język narracji, dynamika akcji, subtelny motyw miłosny, niewiele zabiegów mających odciągnąć uwagę czytelnika od najważniejszych zdarzeń i często zaskakujące rozwinięcia sytuacji sprawiają, że książkę czyta się z zainteresowaniem. Z tego względu, iż jest to część druga cyklu o Karolinie Ciesielskiej, czytelnik przywykł i zaakceptował już fakt, iż policja nie wykazuje się zbytnią inicjatywą, polegając tylko na wizjach dziewczyny. Nie wszystko zostało jednak wyjaśnione. O dalszych losach bohaterów można poczytać w powieści „Furia”.
Jeśli lubicie mocne historie z elementami parapsychologii, ta książka powinna Wam się spodobać! 🙂
Zapraszam na FB ,,Miłość do czytania”
(kliknij poniżej)
Zapraszam na IG ,,Miłość do czytania”
( LINK )
Miłość do czytania ... 